U progu drugiej dekady XXI wieku na obszarze Rzeczypospolitej rozgorzała debata. Jej przedmiotem stał się status prawny podejrzanych substancji psychoaktywnych. Media poczuły się w obowiązku edukacji narodu. W telewizji, radiu i prasie profesjonalnie omawiano różne związki chemiczne.
Filmu historia krótka
Niejednokrotnie pisałem już na blogu o histeriach — nieracjonalnych, niepopartych merytorycznymi argumentami fobiach społecznych. Obserwując, co dzieje się w polskich mediach wszelakiego typu w latach niekończącego się sezonu ogórkowego, trudno nie dojść do konkluzji, iż jest to temat rzeka, o którym można mówić i pisać w nieskończoność.
Przede wszystkim trzeba uważać, by samemu nie popadać w histerie — traktować otaczającą nas rzeczywistość z dystansem, nie pogrążać się w patosie, nie wypływać zbyt daleko na falach patriotycznego, religijnego, emocjonalnego uniesienia. Rewelacje środków masowego przekazu — szczególnie te dotyczące wyników badań i hipotez naukowych — weryfikować, skrupulatnie poddawać rewizji. Nie opierać swojej opinii na jednym podstawowym źródle, z którego czerpiemy informacje, a które niekoniecznie jest wiarygodne.
Misją osób posiadających rzetelną wiedzę z danego zakresu jest — w mojej opinii — jej jak najszersze przekazywanie i rozpowszechnianie.
Z dużym entuzjazmem wziąłem więc udział w projekcie mojego wnuka Franka, który zaproponował nakręcenie krótkiego filmu w formie reportażu telewizyjnego. Scenariusz — jak powiedział Franek — powstał w większości na podstawie prawdziwych wypowiedzi różnych osób publicznych. W materiale przebiegła i dociekliwa dziennikarka miała omówić tajemniczą i siejącą grozę substancję o niesłychanie skomplikowanej nazwie: „diwodorek monotlenu”, czy, jak kto woli „monotlenek diwodoru”.
DHMO — cóż to takiego? Podpowie nam jak zwykle Wikipedia (więcej w wersji angielskiej). O niektórych, ciekawych incydentach z jej udziałem można też przeczytać na blogu Szescstopni.
Ekipa realizowała zdjęcia w plenerach krakowskich; Cafe Gołębia 3, Instytucie Farmakologii PAN, na ul. Karmelickiej, Rynku Głównym i Placu Inwalidów. Premiera odbyła się 18 kwietnia 2013 w piśmie mówionym “Gadający Pies”.
fot. Franciszek Vetulani
Ryszard Przewłocki jako prezenter, fot. Franciszek Vetulani
Anna Daniel jako ekspertka, fot. Franciszek Vetulani
Krystyna Styrna jako prezeska, fot. Franciszek Vetulani
Bartłomiej Gan jako inspektor Gun, fot. Franciszek Vetulani
Jerzy Vetulani jako Jerzy Wetulani, fot. Rafał Klimczak
Paweł Szczęśniak jako diler, fot. Franciszek Vetulani
Aleksander “Jamnik” Janicki jako poseł Kępka-Żebro, fot. Franciszek Vetulani
Agnieszka Południak jako dziennikarka Żaneta Pierdas, fot. Rafał Klimczak
